Prezent do kuchni to, wbrew pozorom, baaardzo delikatna kwestia…
Zanim cokolwiek wybierzesz, upewnij się, w jakim stylu urządzona jest kuchnia osób, które chcesz obdarować, i w jakich kolorach. Najlepiej podpytać gospodarzy (a jeszcze lepiej: uważnie słuchać, może się zdradzą sami).
W każdym razie, nawet jeśli nam przypadnie do gustu dane akcesorium kuchenne czy dodatek, nie znaczy to wcale, że będzie pasował do kuchni obdarowanych osób. Grunt to dobre rozeznanie, które mocno ułatwi odpowiedź na to jaki prezent do kuchni wybrać i kupić, a potem to już hulaj dusza!
Co według nas doskonale nadaje się na prezent do kuchni?
Sprawdźcie!
Dodatki do kuchni
To oczywiście pierwsze, co przychodzi nam na myśl o prezentach do kuchni i… bardzo dobrze! Na gustownych, pasujących stylem i kolorem dodatkach, zawsze miło zawiesić oko, a poza tym – nie zapominajmy – to dodatki tworzą atmosferę w pomieszczeniu.
Zanim przejdziemy do szczegółów, mała uwaga: obecnie największą popularnością cieszą się dodatki w kolorze białym, czerwonym i zielonym. Oczywiście, designerskie dodatki i gadżety kuchenne na prezent – choćby najdroższe – również muszą pasować do całości aranżacji i kolorystyki kuchni.
A teraz obiecane szczegóły.
Etażerka…
Czy to nie brzmi jak idealny pomysł na prezent do kuchni?
Idźmy jednak dalej.
Serwetnik
Serwetnik nie musi być mały i niepozorny. W sklepach znajdziemy takie modele, które same w sobie mogą stanowić ozdobę całego stołu – i takie warto wybrać na prezent.
Stojak na wino
Wino to trunek, który zasługuje na specjalne miejsce do przechowywania. Zwłaszcza, jeśli obdarowywana przez nas osoba, jest jego smakoszem.
A co z innymi smakoszami?
Pudełko na herbatę
Akcesoria kuchenne
Och, tu już musimy dość dobrze znać gospodarzy, bo raczej drugi komplet noży czy też drugi wolnowar im się nie przyda. Trzeba więc wiedzieć, co może być im potrzebne.
Na jakie gadżety do kuchni warto zwrócić uwagę w sklepie?
Przybory kuchenne
Prezent niemal na zawsze, idealny dla tych, którzy dopiero urządzają się w swoim mieszkaniu.
Pojemniki kuchenne
Pojemniki kuchenne mają to do siebie, że zawsze jest ich za mało. Ilekolwiek byśmy ich nie mieli, zawsze zostanie jakaś torebka makaronu, cukru czy kaszy. Nie mówiąc o ciasteczkach. Dlatego uważamy, że kilka pojemników różnej wielkości, zwłaszcza takich, którymi można się pochwalić na półeczce, to dobry pomysł na prezent.
Naczynia kuchenne
Komplet garnków, zastawa stołowa, a może naczynia żaroodporne lub do specjalnego gotowania?
Jakąkolwiek opcję wybierzemy, z pewnością ucieszy ona obdarowanych – takie naczynia to dość duży wydatek.
Ozdoby do kuchni
A co może być taką ozdobą w kuchni?
Plakaty lub obrazy z inspirującymi cytatami. Obciążniki do obrusów. Wazony i świeczniki. Wiklinowe koszyki. Kwiaty w ozdobnych doniczkach. A w końcu – własnoręcznie zrobione dekoracje, na przykład techniką decoupage.
Prezent dla kucharza i kucharki
Osobną kategorię wśród prezentów do kuchni stanowią gadżety dla samego właściciela lub właścicielki kuchni. Tu prym wiodą fartuchy – zarówno w wersji damskiej, jak i męskiej. Najczęściej z zabawnym napisem lub wzorem.
Uwaga!
Hitem jest ostatnio apronessa.
To fartuszek damski przypominający krojem sukienkę z lat 60. Praktyczny, oryginalny i bardzo sexy!
Z taką listą prezentów do kuchni z pewnością będziecie mieli o czym myśleć przed zbliżającą się okazją. Was ukochany kucharz i kucharka z pewnością się ucieszą. Życzymy udanych zakupów!
Jeśli chodzi o wyposażenie kuchni, to chyba najlepsze prezenty to takie, które się przydadzą, a nie są tylko do ozdoby. Generalnie w kuchni i tak pełno jest zawsze gadżetów, to niech chociaż są po coś:P Chyba, że ktoś lubi sprzątać kurz z bibelotów :O
Mój brat dostał czapkę kucharską i teraz zawsze jak przychodzą goście i coś gotuje, to ją zakłada. Niby takie nic, ale daje ludziom wiele radości ;D
Wg mnie przepiśnik to jest bardzo dobry prezent, choć oczywiście nie dla każdego.
Ja w każdym razie z mojego strasznie się cieszyłam, bo mój stary miał już chyba przeszło 20 lat i wyglądał na swoje lata:P
Piękne są takie personalizowane, własnoręcznie zrobione
a ja kupiłem kumplowi nóż santoku philipiaka 😀 odkąd go znam był kucharzem a w domu nigdy nie miał nic porządnego do krojenia. tak to jest że szefc w dziurawych butach chodzi 😛
Sądzę że fajnym prezentem nie tylko dla kucharza jest multicooker. Urządzenie które gotuje, smaży dusi i uwaga- piecze. Kto by nie chciał takiego urządzenia.Mój multicooker philipiaka pracuje bez zarzutu.